Rok: 2012,
Kraj: Portugalia,
Szczepy: Aragonez, Trincaderia, Syrah.
Rodzaj: Czerwone, Półwytrawne,
Poj. : 750ml,
Zawartość alk. : 14%
Cena: 12zł
Kolejne wino portugalskie z serii wcześniej opisanych, kupione w tym samym miejscu. Znów porównuje je do Real Forte gdyż jest ono wytrawne i kolejne półwytrawne czy inne traktuje jako pochodne. Różni je szczep Syrah - Fado, zamiast Castelao - Real Forte. Na korzyść tego wina wpływa brak wyczuwalnego w zapachu alkoholu. Jednak tu zalety się kończą. Pierwszą wadą jest korek, który wręcz rozpada się podczas otwierania (nie jest to wina pojedynczego egzemplarza - sprawdzone), trzeba naprawdę uważać by okruszki nie wleciały do wina. Pierwszy łyk jest prawdziwym zaskoczeniem, niestety w negatywnym wydaniu. Czujemy smak lekko gazowany - a'la sfermentowanych owoców. Staram się jednak je uratować zamykając i mocno wstrząsając by cały gaz wyleciał, dopiero wtedy jest możliwe do picia. Lekko wyczuwalny alkohol oraz ferment, brak słodyczy, prawie jak wytrawne. Wino w tej cenie było by naprawdę wysoko punktowane, jednak zapach go nie uratuje. Korek oraz smak fermentu nie są do wybaczenia. Na pewno do niego nie wrócę.
Aromat: 3/10
Smak: 2/10
Barwa: Ciemno wiśniowa
Cena: 3/10
Zdj. Fado.
Zdj. Fado "piana" (już sporo się ulotniło i opadła).